Dzień Misia to idealna okazja, aby obdarować dzieci pluszakami i poświęcić im trochę czasu na zabawę. W tym roku późnym popołudniem, wolontariusze FMM wybrali się do szpitala w Zabrzu, aby uczcić ten dzień.

Dziecięcy oddział onkologiczny był pierwszym, który odwiedzili. Ręce uginały im się pod ciężarem worków pełnych zabawek, kolorowanek, kredek i puzzli. Zielonych balonów mieli jak zwykle pod dostatkiem. Są one nieodłącznym elementem każdej wizyty u dzieci. Najmłodsze wprost je uwielbiają.

Wolontariusze zaczęli rozpakowywać worki i pudełka na korytarzu, na którym zbierało się coraz więcej zainteresowanych dzieci. Pluszaków było w bród. Każde dziecko mogło zabrać tyle misiów, ile tylko chciało. Rodzice robili zdjęcia, aby uchwycić moment radości dzieci, kiedy te zatapiały się w workach, wybierając misie dla siebie. Kolorowanki i puzzle cieszyły się troszkę mniejszym zainteresowaniem, więc wolontariusze rozpakowali je w pokoju zabaw. Następnie odwiedzali dzieci osobno w ich pokojach, gdzie razem się bawili, grali w gry, malowali, lepili figurki z plasteliny i rozmawiali z rodzicami.

Później byli też u dzieci, leżących na innych oddziałach. Tam również rozdawali pluszaki.
Zarówno dzieciaki jak i wolontariusze bardzo miło spędzili ten czas. Szary, jesienny dzień stał się o wiele bardziej kolorowy dzięki odgłosom śmiechu i szczęścia, które tego wieczoru dochodziły z 4. piętra szpitala. Kto by pomyślał, że pluszowe misie mogą wnieść tyle pozytywnej energii w życie nie tylko małych, ale i dużych? :)